Godziny zwiedzania
Poniedziałek – piątek: 10:00 – 18:00
Galeria
Art Agenda Nova
ul. Batorego 2, Kraków
Artysta
Agata Pankiewicz
O wystawie
Tytuł wystawy „Tablo” nawiązuję do nieco anachronicznych, szkolnych tablic z fotografiami uczniów i absolwentów. W tym wypadku jednak artystka posłużyła się tym pomysłem, aby zrealizować go w zupełnie innej estetyce, bardziej kojarzącej się wszechobecną kulturą ekranu telewizyjnego niż dobrze nam znanym tablo w stylu retro. Zdjęcia uczniów klas IV a i IV b to zapis zaistnienia medialnego, dzieci, które zgodziły się na sfotografowanie, zgłosiły swój akces do sławy, chęć pokazania się w niedostępnych dotychczas rejonach sztuki.
Z kolei seria wizerunków dzieci skonfrontowanych z wizerunkami starych lalek, lalki Barbi czy tez maski z popularnej gry komputerowej simp’s składa się na cykl
„po-TWARZ”. Twarze dzieci i wizerunki lalek, będące ikonami swego czasu, mocno przetworzone toczą ze sobą grę, w jakiś sposób unifikują się, stając się przy dłuższym patrzeniu tylko formą. Artystka mówi o wizerunkach:
”DĄŻĘ DO UPROSZCZONEJ FORMY, PEŁNEJ POWŚCIĄGLIWOŚCI, CO MA POTĘGOWAĆ EFEKT PLASTYCZNY.
WYOLBRZYMIAM NAJWAŻNIEJSZĄ RZEŻBIARSKĄ WARTOŚĆ, JAKĄ JEST KSZTAŁT.
BAWI MNIE ZACIERANIE GRANICY REALNOŚCI I FIKCJI, ZAMIANA ISTOT ŻYWYCH W ESTETYCZNE „PRZEDMIOTY”, PRZEDMIOTÓW – W OSOBY.
SZUKAM TAKICH ROZWIĄZAŃ, W KTÓRYCH SIŁA KREACJI BIERZE GÓRĘ NAD
POŚWIADCZANIEM RZECZYWISTOŚCI”.
Jerzy Lewczyński
fragmenty tekstu z katalogu do wystawy w Galerii Pustej w Katowicach – otwarcie styczeń 2005
„(…) Fotografia opisująca pejzaż losu człowieka od XIX wieku wzbogacała naszą wiedzę o to, co z tego losu wynika. Przypomnieć należy pełne siły i rozdarcia poszukiwania w sztuce fotografii w latach 30-tych. To wtedy na tle zasłużonej Fotografii Ojczystej Jana Bułhaka rodził się bunt estetyczny, społeczny i polityczny w Polskiej Fotografii. Często następowały zjawiska artystyczne wykraczające poza powszechne konwencje! Pękały bramy konwencji i odwagi twórczej, często wzburzane opinia społeczną.
Dziś stajemy zdumieni, ale i zaniepokojeni fotografią Agaty Pankiewicz, wykorzystującej szeroko nadchodzący XXI wiek. Trudno określić, ile zostało w tej sztuce dawnych „szumów, burzy i naporu”, ale czujemy, że to, co widzimy odpowiada możliwościom człowieka rozumiejącego nadchodzącą epokę!
(…) „TABLO IVa” i „TABLO IVb” -poświęcone córce – stanowią powszechną rejestrację żywych ludzi, jaką dzisiaj spotykamy w niezliczonych formach plastyczno- fotograficznych od albumów rodzinnych, szkolnych czy tematycznych.
Muszę tu zastanowić się, jak wpływa ta różnorodność i łatwość odbicia na impuls- chociażby- w nadziei znalezienia przyjaciela, partnera czy oby nie wroga! Te twarze to miliony, miliardy stworzeń zamkniętych w kodzie cyfrowym i pozbawione dawnej archeologicznej pamięci fotograficznej.
Nie potępiam metod fotografowania aparatem cyfrowym, a nawet znajduję pewną satysfakcję anonimowości tych ludzkich inkubów! Zawsze trzeba jednak mieć nadzieję znalezienia tej „drugiej połówki rajskiego jabłka”.
Seria „po-TWARZ” (…) to przejmująca seria poświęcona metamorfozie małego człowieka – dziewczynki – lalki. Sterylne blade tło potwierdza niewinność dziecka i ukrytą w nim tajemnicę dalszego losu! Muszę pochwalić się, iż kiedyś i ja zwróciłem uwagę na los człowieka- kobiety „Otwierającej i zamykającej oczy”.
Tutaj – ta tyłem odwrócona dziewczynka, to właśnie tajemnica tego, co będzie; gdy włosy będą potargane, całowane i, niestety, farbowane!
(…) Chcę tu zwrócić uwagę na zjawiska we współczesnej sztuce – fotografii, które są obciążone” kajdanami papierowymi i elektronicznymi”(moje wymyślenie). Zabiera nam to być może korzenie naszych przyrodzonych emocji, wynikających z fizjologii i psychologii człowieka. Doba barbaryzmu w sztuce jest właśnie powodem tych wspomnianych ograniczeń. Przypominam sobie ukochanego Gombrowicza z jego powiedzeniem „Jak to zachwyca, kiedy nie zachwyca”. Jak to rozumiem, kiedy nie rozumiem!
To budzi emocje i zmusza do poszukiwania odpowiedzi, czym jest sztuka fotografii Agaty Pankiewicz!”