[siteorigin_widget class=”SiteOrigin_Widget_Headline_Widget”][/siteorigin_widget]
[siteorigin_widget class=”SiteOrigin_Widget_Headline_Widget”][/siteorigin_widget]
[siteorigin_widget class=”dc_jqaccordion_widget”][/siteorigin_widget]

Godziny zwiedzania

Poniedziałek – piątek: 10:00 – 18:00

Galeria

Art Agenda Nova
ul. Batorego 2, Kraków

[smartslider3 slider=32]


Artysta

Pola Dwurnik

O wystawie

Pola Dwurnik powiększa banknoty i zamienia w obrazy. Interesują ją różne aspekty istnienia papierowych pieniędzy: socjologiczne, historyczne, symboliczne oraz przede wszystkim estetyczne. Artystka uważa banknoty za niezwykle piękne i pełne ukrytych w małym rozmiarze tajemnic, które lubi odkrywać. Jednocześnie podchodzi do banknotów krytycznie i z ironią, podkreślając, że maluje pieniądze, zamienione przez współczesną cywilizację w obiekt kultu. Nazywa siebie portrecistką banknotów, nie odtwarza ich lecz interpretuje. Na wystawie zostaną pokazane portrety polskich banknotów powojennych – z końca lat 40 oraz z lat 70 i 80.

Pola Dwurnik (ur.1979) – ukończyła historię sztuki na Uniwersytecie Warszawskim, w 2001 roku założyła magazyn artystyczny „Sekcja”, w 2002 była inicjatorką powstania Galerii Zakręt w Warszawie. Zajmuje się malarstwem olejnym i pisze o sztuce.

Wystawę Poli Dwurnik „Portrety banknotów, można oglądać w galerii nova do 31 stycznia 2004

Jolanta Gumula
www.artinfo.pl

Krakowska galeria NOVA obchodzi właśnie swoje pierwsze urodziny. Prawie rok temu relacjonowane było jej otwarcie. Towarzyszyły mu zapewnienia o profilu działalności, trzymającego się stricte sztuki współczesnej, przede wszystkim młodego malarstwa. Zapewnienia nie okazały się czcze; w ciągu roku odbyło się około dziesięciu wernisaży promujących sztukę młodego pokolenia, i – jak przyznają sami właściciele – choć wyznaczenie sobie takiego toru było dość ryzykowne, to jednak konsekwentnie się go trzymają.
Obecnie NOVA przedstawia prace Poli Dwurnik, a ściślej rzecz ujmując – jej portrety banknotów.

Nad wyglądem papierowych pieniędzy rzadko kto się zastanawia. Służą jakby czemu innemu, stronie estetycznej nie pozostawiając już miejsca. Codziennie nimi obracamy, dotykamy ich, nosimy przy sobie, ale właściwie trudno by nam było je szczegółowo opisać. Chce to zmienić Pola Dwurnik i – jak twierdzi – od trzech lat wydobywa z nich ukryte piękno.
„(…) Każdy banknot jest skomplikowanym i jednocześnie bardzo harmonijnym obrazem, precyzyjnie zaprojektowanym przez artystę grafika. Każdy banknot jest jedyny w swoim rodzaju. Niezwykła estetyka papierowych pieniędzy fascynuje mnie, dlatego wielokrotnie je powiększam. Odkrywam ich tajemnice i ukryte szczegóły. Myślę o sobie jako o portrecistce papierowych pieniędzy. Nie odtwarzam ich, lecz interpretuję. Poprzez mój gest chcę podnieść banknot do rangi dzieła sztuki. (…) banknoty fascynują mnie z kilku powodów. Śledzę zatrzymaną w nich historię; wizerunki przywódców politycznych i wybitnych ludzi, nazwy państw i narodowe symbole, podpisy skarbników i daty. Zastanawiam się nad ich znaczeniem, zestawiam ponadczasowe wyobrażenia z tymi, które straciły ważność. Odnajduję upadłe systemy polityczne i nazwy nieistniejących już walut, portrety legendarnych monarchów i osób znanych tylko w swojej ojczyźnie. Myślę o ludziach, którzy używali tych banknotów i o świecie, jaki ich otaczał”.

Portrety banknotów Poli to ich powiększenia, przenoszone pędzlem i farbą olejną na płótno. Ich rozmiary sięgają czasem dwóch metrów, czasem są mniejsze. Nie znajdziemy wśród nich wizerunków współczesnych pieniędzy. Są te, które wyszły z użycia: z lat 40, 70 i 80 ubiegłego wieku. Dla artystki to także gra z historią malarstwa. Twierdzi, że prowadzi dialog z malarstwem portretowym, pejzażowym, wedutą, sztuką ornamentalną, abstrakcyjną, nawet artystycznym liternictwem. Pejzaże wykorzystywane przez grafików projektujących banknoty przywraca znowu na płótno, przypominając o ich pierwotnym przeznaczeniu.

Same obrazy Poli – portrety banknotów – mogą się podobać lub nie; rzecz gustu. Ciekawe są natomiast same spostrzeżenia i powody, dla których zajęła się taką właśnie tematyką: „(…) banknoty to przede wszystkim pieniądze, a wokół pieniędzy kręci się świat (…) Są symbolem naszych czasów, religią naszej cywilizacji, więc maluję je i wieszam na ścianie. To przecież obiekty kultu”. Idąc jej tropem myśli faktycznie można dojść do przekonania, że już niedługo na ścianach zamiast ikon i wizerunków świętych, zawisną wizerunki banknotów – nowego Boga współczesnych czasów.
O tym wszystkim można było się dowiedzieć rozmawiając z Polą Dwurnik. Tak zwanej mowy powitalnej i wprowadzającej w sam temat malarstwa nie było. NOVA odchodzi od obowiązujących w innych galeriach wzorców, stawiając raczej na samodzielny odbiór i bezpośredni kontakt z artystą. Dzięki temu można było się np. dowiedzieć, że zanim Pola przystąpiła do pracy nad banknotami, malowała rentgeny własnego ciała. Ich zdjęcia przenosiła na płótno, dając innym niejako wejrzeć „w siebie”. Temat wydaje się dość intrygujący. Wielu stwierdziło, że z chęcią obejrzałoby właśnie te prace. To już jednak pomysł na kolejną wystawę.